Dieta po zawale, czyli na co trzeba uważać

Fachowcy z dziedziny żywienia, kardiolodzy i inni specjaliści żywo debatują, czy zawał jest już chorobą cywilizacyjną i swoistą „wizytówką” współczesności. Problem w tym, że coraz młodsi ludzie zapadają na zawał mięśnia sercowego. Zdarzają się przypadki nawet 20-kilku-latków, którzy przeszli ciężki zawał. Statystyki są coraz bardziej przerażające.

Stres, złe jedzenie, nadmiar cholesterolu, hektolitry kawy, przeróżne używki i stres – po raz kolejny! - plus zmniejszona aktywność fizyczna mogą prowadzić do zawału.

 

Nowe życie – dzień pierwszy

Ci, którzy przeżyli zawał, z reguły twierdzą, że dostali nową szansę, nowe życie. Wtedy czują wewnętrzny przymus, by zmienić wszystko na lepsze. Oczywiście i dietę. Niestety, tylko garstka daje radę wytrwać w postanowieniu zmiany życia, bo do tego trzeba sporej konsekwencji. Inni, co przykre, po czasie, gdy sytuacja ustabilizuje się, a serce zdaje się być w coraz lepszej kondycji, zapominają o śmiertelnym strachu i wracają do starych, złych nawyków. Palą, za dużo piją, źle jedzą. I stresują się, jak się stresowali.

 

Leki i dieta

Nie ma co dyskutować z faktem, że zawałowiec musi zażywać przepisane mu leki, być pod stałą, regularną kontrolą lekarza. Ale, by wyjść na prostą, musi też radykalnie zmienić sposób myślenia o jedzeniu. Tu kładzie się na szali własne życie, więc dyskusja, „czy zmiana nawyków żywieniowych ma sens”, mija się z celem. Zakładam, że odpowiednio przestraszony swoim stanem zdrowia zawałowiec weźmie sobie do serca rady fachowców. Dieta zawałowca ma obniżyć poziom cholesterolu w organizmie i zapobiec zmianom miażdżycowym. Samymi lekami, które nie są wspierane odpowiednią dietą, niezwykle trudno będzie taki stan utrzymać.

 

 

Czego musi unikać zawałowiec?

Lista, którą zobaczysz poniżej, wielu nie przypadnie do gustu, rozliczni będą się przeciw niej buntować.

Pierwszy krok - musisz drastycznie ograniczyć sól w swojej diecie. Korzystaj z młynków do mielenia soli, które Ci w tym znacznie pomogą. Nie sól potraw z łyżeczki, bo wsypiesz jej zawsze więcej, niż trzeba. Używaj przypraw, bo one rekompensują potrzebę użycia soli. Genialnie byłoby, gdybyś nauczył się dosalać potrawy na talerzu.

Z racji nadmiernej ilości soli i modyfikowanych tłuszczów odpadają wszelkiego typu chipsy, krakersy, paluszki, solone orzeszki, dania z fast foodów, „gorące kubki”, czy inne ekspresowe potrawy, w których soli i szkodliwych tłuszczy jest niezwykle dużo. Niestety, musisz też ograniczyć zajadanie się wędlinami i wędzonymi mięsami oraz rybami. Zła wiadomość dla kochających sery żółte i pleśniowe - z nimi też trzeba bardzo uważać.

Krok drugi - musisz zadbać o to, by jeść jak najmniej tłustych potraw. Zrezygnuj ze smażenia, przejdź na bardzo zdrowe i smaczne gotowanie na parze ryb, mięs i warzyw, dania pieczone i zapiekane oraz blanszowane warzywa. Możesz z powodzeniem używać patelni grillowej, bo tak przyrządzane potrawy są mało kaloryczne i dietetyczne. Grillować możesz chude mięsa, ryby i warzywa oraz owoce morza (przyda się patelnia z naturalnego żeliwa, np. marki Skeppshut, która wydziela pierwiastki żelaza niezbędne dla prawidłowych przemian hemoglobinowych krwi). Trzeba też zastąpić pełnotłuste mleko, czy jogurty ich wersją light.

Krok trzeci - pożegnaj się, o ile to możliwe nawet na zawsze - z kawą, napojami kawowymi, czarną herbatą, napojami energetycznymi i gazowanymi, które mają w składzie kofeinę, która jest wrogiem Twojego serca. Pij czerwone wino do posiłków, a od czasu do czasu koniak - oczywiście w rozsądnych ilościach. Pomagają w przypadku chorób serca.

 

Na co powinien zważać zawałowiec?

Musisz pamiętać, by nie przejadać się. Jedz 5, czy 6 razy dziennie, ale mało. I, oczywiście, w ramach rozsądku, ruszaj się, chodź na spacery, pływaj, zacznij uprawiać nordic walking, a po konsultacji z lekarzem zacznij jeździć na rowerze.

O kwestii oczywistej, czyli rozstaniu z papierosami, też należy pamiętać.

W przypadku diety zawałowca pożądane są warzywa i owoce, chudy nabiał i mięso, pełnoziarniste pieczywo. Jedz ciemny ryż, kaszę gryczaną i pęczak oraz razowe makarony.

Ważne, by w Twojej diecie było dużo błonnika (oczyszcza żyły i tętnice ze złogów), antyoksydantów (wspomagają pracę serca i wzmacniają naczynia krwionośne), potasu, magnezu (które obniżają ciśnienie krwi).

 

Sięgnij po produkty medycyny naturalnej

Jeśli to nie stoi w sprzeczności z Twoimi przekonaniami, genialnie jest skontaktować się z fachowcami z dziedziny medycyny naturalnej, czy ziołolecznictwa. Widziałem niejeden medyczny cud, gdy człowiek po bardzo poważnym, którymś już z kolei zawale, zaczynał wieść pełne energii życie, korzystając z dobrodziejstw mikstur i mieszanek Ojców Bonifratrów, czy ziół Ojca Grzegorza Sroki. Trudno nie docenić mocy ziół, których właściwości lecznicze od całych wieków badają przeróżne zakony. Niezwykłe jest, jak szybko i skutecznie ziołowe mieszanki, czy krople, oczyszczają organizm i stawiają go na nogi.

 

Krystian Wawrzyczek, specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych

www.prestizowakuchnia.pl

Zdjęcie: https://pixabay.com

 

 

Szukaj nas tutaj:

 

               

 

 

Artykuły powiązane

Przejdź do galerii