Kim jest prawdziwy kucharz? To wcale nie musi być człowiek, który zaczął gotować, gdy wyrósł z pieluch. To nie musi być ktoś, kto za młodu skończył specjalistyczną szkołę gastronomiczną. Nie, nie, nie, nasi Drodzy Czytający! Prawdziwy kucharz to nieco szalony pasjonat, który w dojrzałym już wieku potrafi oddać temu bardzo trudnemu zajęciu całego siebie. Bo, musicie wiedzieć, że bycie prawdziwym kucharzem, człowiekiem, który ciągle się uczy, szlifuje umiejętności i raz po raz przełyka gorycz starcia ze swoimi ograniczeniami, to naprawdę wielki heroizm.
Być prawdziwym kucharzem może tylko człowiek o bardzo specyficznej naturze i niezwykle harmonijnej i silnej konstrukcji psychicznej. To musi być ktoś pozytywnie „szalony”, zakręcony (jak się to celnie mówi). To ktoś, kto oddał swojemu zajęciu ciało, duszę i całe długie, mozolne lata praktyki. Prawdziwy kucharz ma w sobie 500 ton pokory, milion kilometrów cierpliwości, skórę grubego zwierza i kosmiczne pokłady talentów. Tego ostatniego wykształcić się nie da. Z tym się trzeba urodzić.
Takich magików, pasjonatów swojego nieziemsko trudnego zajęcia, ludzi z pasją i wizją zawsze ceniliśmy i takich ludzi z największą przyjemnością gościmy w naszym studio w Cieszynie. Dla Nich powstał program kulinarny - „SPEC-Kuchnia”.
Tomasz Krasowski - nasze pierwsze spotkanie
Uwierzcie, albo nie, ale cała nasza gotująca i montująca ekipa, która pojawiła się dosłownie niedawno, bo kilka miesięcy temu, niemal spadła nam z nieba. Każdy skontaktował się z nami z zupełnie innego powodu, niż rola, jakiej się podjął w naszym nieco zwariowanym pomyśle na programy kulinarne. Anastazja przyjechała uczyć nas sztuki makijażu i została prowadzącą program „Jedzonko szyte na miarę”. Nasi montażyści z Grupy HVNE.Art, mieli pierwotnie występować na wizji, ale przeważyły ich talenty i skłonności do oglądania świata z drugiej strony kamery.
I Tomek Krasowski… Jeszcze niedawno, Pan Tomasz Krasowski, był naszym Klientem. Ale coś Go skusiło, za co dzięki Mu przeogromne (dzięki też losowi i wszystkim innym siłom!), żeby skrobnąć słowo, że jest kucharzem personalnym i może coś razem zrobimy. I tak od słowa do słowa, od maila do maila, Tomek pojawił się w naszym studio w Cieszynie 16 października 2020.
Znowu wracamy do tego, o czym od długiego czasu piszemy, też tutaj, na Vianto.pl - kiedy czujesz, że jakieś marzenie nie daje Ci spokoju, nie gódź się nigdy na to, by z niego zrezygnować. W najmniej spodziewanym momencie pojawi się na Twojej drodze ktoś, kto pozwoli temu marzeniu rozkwitnąć.
Dwa wspólne dni w studio i miliony wrażeń
Tomek jest, co tu dużo mówić, absolutnie niezwykłym człowiekiem. Przeuroczym, skromnym, niezwykle otwartym i tak ogromnie empatycznym, że chce się z Nim gadać, gadać i gadać bez końca.
A kiedy zaczyna gotować… to kolana miękną! Myśleliśmy tylko o tym, by móc to oglądać godzinami! Wyśmienita maestria ruchów, lata doświadczeń i szkolenia się pod okiem najbardziej surowych mistrzów, znanych europejskich kucharzy, wrodzony talent i eksplodująca niczym wulkan pasja… po prostu - mistrz Tomasz - tego nie da się oddać słowami.
Tomek w studio to alchemik smaków. To, co robi, to jak przygotowuje sobie całe stanowisko pracy, jak działa, jak płynnie przechodzi od jednego zadania, do drugiego, które ma Mu pozwolić wykreować wyśmienite danie, przypomina długo i mozolnie reżyserowany mistrzowski balet.
Piszemy ten tekst na świeżo i, wierzcie nam, ciągle jeszcze nie pozbieraliśmy się po tym niezwykłym doświadczeniu. Do dziś czujemy smaki na podniebieniu, „chodzą” za nami zapachy, o których nam się nie śniło, raz po raz z nostalgią wspominamy to niezwykłe przeżycie, żałując, że mamy to już za sobą, a kolejne spotkanie dopiero w listopadzie.
Program „SPEC-Kuchnia” rusza już bardzo niedługo, więc zasubskrybujcie nasz kanał na YouTube, by nie przegapić nieziemsko smacznych popisów Tomka.
Kucharz, który gotuje i tłumaczy
Kolejne niezwykłe doświadczenie - Tomek gotując, tłumaczył cały czas widzom, dlaczego coś robi tak, a nie inaczej. Dlaczego używa danych przypraw, danej techniki, którą wykorzystywał. Tu nic nie zostało niedopowiedziane. I to „DLACZEGO?” stanie się pewnie jednym z elementów bardzo charakterystycznych dla programów Tomka.
Mieliśmy do czynienia z bardzo dużą grupą zawodowców, ale mało który mistrz kuchni chciał z taką niezwykłą otwartością i życzliwością dzielić się wiedzą, którą zdobywał latami, czasem w niezwykle trudnych warunkach profesjonalnej kuchni, gdzie trzeba zmienić naturę, by wytrwać to, co przyjdzie przeżyć i wytrzymać.
Nota bene - w trakcie naszych arcy-sympatycznych rozmów pojawił się pomysł, który na pewno zrealizujemy. Chcemy ustami Tomka i rozmawiającego z Nim Krystiana opowiadać Wam (opowiadać na razie na piśmie) o prawdziwym życiu kucharza, który chce stać się mistrzem. Poznacie szereg historii o profi-kuchni z zaplecza. Ciekawe, jakie będą Wasze wrażenia. Historie są przednie!
Kucharz-kosmopolita
Wróćmy do Tomka Krasowskiego, który jest prawdziwym kosmopolitą. Gotował w tak olbrzymiej ilości polskich i zagranicznych restauracji, hoteli i pensjonatów, zarówno tych olbrzymich, jak też małych i kameralnych, że musimy dać mu nieco czasu, by je wszystkie policzył i zebrał swoje wspomnienia. Tomek uczył się u prawdziwych sław świata kulinariów. A, jak zapewne przypuszczacie, tacy ludzie nie biorą pod swoje skrzydła każdego. Trzeba niezwykłego talentu, hiper-samozaparcia i nieziemskiej wewnętrznej mocy, by stanąć twarzą w twarz z takim nieludzko wymagającym mistrzem, a później usłyszeć od niego - „Dobra robota!”. Tyle, że na takie proste pochwały trzeba czasem zasługiwać, sekunda po sekundzie, całymi miesiącami, czy latami. Cóż, mistrzowie tak mają.
Zresztą - wszystkiego dowiecie się z opowieści Tomka.
Tomek Krasowski - kucharz personalny
Tomek jest kucharzem-przedsiębiorcą. Ma swoją firmę, więc pracuje na innych zasadach, niż klasyczny pracownik danej restauracji. Jego własna firma pozwala Mu podpisywać różnorodne kontrakty i umowy, dzięki czemu może pracować w przeróżnych miejscach, zdobywając rozwijające karierę doświadczenia.
Jeśli szukacie niezwykle twórczego, kreatywnego kucharza, mistrza w swoim fachu, a przy tym przemiłego, jak sam o sobie mówi „normalnego” człowieka, który jest tak otwarty, że można Go polubić w ułamku sekundy, gorąco polecamy Wam usługi Tomka. Można znaleźć Go TUTAJ.
Jeśli nie będzie reagował od razu na wszelkie sympatyczne zaczepki, znaczy tyle, że znowu gotuje coś wybitnego. Dlatego - zaczepiajcie Go do oporu, na pewno się odezwie. W razie czego wstawimy się za Wami.
Tomek, choć bardzo zabiegany i zajęty, znajdzie pewnie w swoim napiętym grafiku czas, by urządzić dla Was niezapomniane przyjęcie ślubne, romantyczną kolację na oświadczyny, weselny obiad, czy dziesiątki wysmakowanych dań na miliony niezapomnianych okazji. Bo, by takimi były, musi towarzyszyć im najlepsze z najlepszych jedzenie.
Zaznaczymy tylko autorytatywnie, że jeśli Tomek zarezerwuje czas dla nas, by tworzyć kolejne odcinki „SPEC-Kuchni”, będziemy walczyć o Niego niczym wściekłe pitbull’e, nie oddamy Go, nie podzieliśmy się naszym Mistrzem, bo praca z Nim to naprawdę wielkie wydarzenie. Pomijając czystą rozkosz dla zmysłów.
Joanna Gawlikowska i Krystian Wawrzyczek - producenci programu „SPEC-Kuchnia”, właściciele studio Nas Troje TV,sklepów internetowych PrestiżowaKuchnia i SmakProstoty; wielbiciele ogromnego talentu Tomka Krasowskiego
Zdjęcia: Grupa Nas Troje
Szukaj nas tutaj: