Stosowanie żeliwnych garnków i patelni na płycie indukcyjnej od zawsze wzbudzało i do dnia dzisiejszego wzbudza kontrowersje. Osoby o bardziej tradycyjnym podejściu odrzucają takie połączenie, a ci, którzy starają się być na czasie, nie mają nic przeciwko. Kto ma rację? Tradycjonaliści boją się indukcji, bo jest dla nich zbyt nowoczesna i tym samym nieco podejrzana. Taka trochę diabelska.
Żeliwne naczynia kochają indukcję
Od razu rozsądzę spór: bezwzględną rację mają ci, którzy smażą, gotują, grillują i duszą na kuchence indukcyjnej, wykorzystując w tym celu żeliwne naczynia (np. marek Staub, czy Skeppshult). Połączenie żeliwa z indukcją jest wręcz zalecane. Wynika to z faktu, że żeliwo – tu jednak, od razu trzeba zaznaczyć, że mówimy o najwyższej jakości żeliwie, czyli producentach cieszących się światową renomą, którzy do produkcji żeliwnych naczyń podchodzą z niezwykłym pietyzmem – zawiera w sobie wiele żelaza, co predestynuje je do stosowania na płycie indukcyjnej.
Nie zmienia to faktu, że stawiając naczynie żeliwne na indukcji, trzeba stosować się do pewnych reguł, aby go nie uszkodzić ani nie przegrzać.
Uwaga na temperaturę
Po pierwsze należy mieć na uwadze, że indukcja momentalnie nagrzewa żeliwo – wystarczy tylko 15-20 sekund na palniku o średniej mocy, aby naczynie stało się gorące. W związku z tym podczas rozgrzewania żeliwnej patelni, czy garnka powinno się uważać, pilnować, aby puste naczynie nie grzało się za długo na palniku. Nie wolno też przesadzać z mocą palnika płyty indukcyjnej, który nigdy nie powinien być nastawiony na maksimum, jeżeli stoi na nim żeliwne naczynie. Grozi to przegrzaniem żeliwa, co obniża jego pierwotne właściwości i skraca jego żywotność. Trzeba zdać sobie sprawę, że indukcja i żeliwo to duet idealny – prawdziwe żeliwo, np. marek Staub i Skeppshult – określane jest jako master induction – mistrz indukcji.
Przygotuj wszystkie składniki, by potem nie tracić głowy
Raz jeszcze powtórzyć warto, że kuchenka indukcyjna w ultraszybkim tempie nagrzeje żeliwny garnek, czy patelnię z prawdziwego żeliwa. Stąd, najlepiej, przed samym włączeniem płyty indukcyjnej i ustawieniem na niej żeliwnego naczynia, warto przygotować sobie wszystkie składniki. Mięsa, ryby, czy warzywa niech będą pokrojone, czy poporcjowane, najlepszy olej do smażenia (ryżowy, arachidowy, palmowy, czy kokosowy) niech stoi w zasięgu ręki. Później może już być… gorąco – i to dosłownie, bo żeliwo w mgnieniu oka nagrzeje się do takiej temperatury, że będzie można od razu smażyć, czy gotować.
Nie przegrzej żeliwnych patelni, czy garnków
Korzystając z żeliwnych naczyń na kuchence indukcyjnej, trzeba mieć świadomość, że jej działanie jest natychmiastowe. W przypadku zbyt długiego podgrzewania suchej patelni na indukcji może dojść do wspomnianego przegrzania. Patelnia, czy garnek, stracą, niestety, swoje właściwości nieprzywierające (dotyczy to naczyń Staub).
Gdyby zdarzyło nam się przegrzać patelnię, czy garnek, nie ma sensu zabierać się za smażenie, grillowanie, bo rozgrzane do czerwoności naczynie natychmiast spali mięso i olej. Z tego względu nie powinno się nastawiać palnika na moc większą niż połowę, a każde przygotowywane danie należy przez cały czas kontrolować.
Na indukcji smaży się błyskawicznie, nawet wtedy, gdy moc palnika nastawiona jest na niemal minimum.
Dział PR Grupy Nas Troje
Konsultacja – Krystian Wawrzyczek, specjalista z zakresu żywienia, technik i technologii kulinarnych
Zdjęcia: Staub, Skeppshult
Szukaj nas tutaj: