Stres pogłębia apetyt

Okazuje się, że jest gigantyczna wręcz ilość osób, które na sytuacje stresowe reagują szaleńczym głodem. Starają się zajeść stres. Efekt jest dość mizerny - problem zostaje, z reguły nierozwiązany, przybywa za to kilogramów. Na szczęście, z takimi reakcjami można sobie poradzić.

 

Jedzenie - remedium na życiowe rozczarowania

Niemal codziennie spotyka nas coś mało sympatycznego, drobne sytuacje wytrącają z równowagi. Spóźniamy się gdzieś nie ze swojej winy, a zbieramy za to cięgi. Dręczy nas poczucie beznadziei, więc próbujemy poprawić sobie nastrój czekoladą. Jesteśmy zmęczeni mało satysfakcjonującą pracą, więc dodajemy sobie energii słodyczami.

Pragnienie poradzenia sobie z rozczarowaniami - mniejszymi, czy większymi - jest naturalnym odruchem, według psychologów bardzo pożytecznym, gdyż staramy się kreatywnie reagować na zaistniałą sytuację, szukać rozwiązań. Wbrew pozorom - drobne i duże problemy nas, ludzi, rozwijają. Są jednak tacy, którzy szybko zniechęcają się, nie otrzymując natychmiastowego efektu swoich działań służących poprawie sytuacji. Albo - nędznie radzą sobie z pokonywaniem stresu. Wtedy sięgają po możliwie najprostszy sposób złagodzenia rozczarowania - po jedzenie.

 

Jedzenie w sytuacjach, gdy dopada nas stres, jest sygnałem tkwiącego w psychice głębszego problemu

 

Dlaczego jedzenie relaksuje?

Jedzenie uspakaja z kilku względów. Kojarzy się nam, całkiem podświadomie, z dobrobytem, spełnieniem, spokojem - a tego ostatniego szczególnie potrzebujemy w chwili stresu. Z jedzeniem związane są przeróżne pozytywne doświadczenia i wspomnienia. Domowa, pełna ciepła kuchnia, którą pamiętamy z dzieciństwa. Party z przyjaciółmi. Grill w ogrodzie. Wizyta w restauracji, gdzie jesteśmy zrelaksowani, zadowoleni, obsługiwani. Przy jedzeniu (w bardzo dużej ilości przypadków) czujemy się komfortowo. Pamiętamy też przeróżne sytuacje z dzieciństwa, gdy rodzice nagradzali nas, czy pocieszali jakimś przysmakiem.

I - na koniec - kwestia całkiem podstawowa - gdy organizm jest syty, mózg wydziela hormon szczęścia, czyli endorfinę. Dlatego jemy, by poprawić sobie humor.

 

Zajadamy niezdrowo

Kiedy jesteśmy zestresowani, sięgamy, z reguły, po to, co najbardziej niezdrowe - czekoladę, cukierki, chipsy, to, co zawiera tłuszcze i da naszemu organizmowi i mózgowi szybki sygnał, że "jest już dobrze", że jest syty i nie trzeba się dalej stresować.

 

Prosta droga do uzależnienia

Takie zajadanie stresu nie wydaje się być groźne, bo w końcu można je sobie całkiem sprawnie wytłumaczyć - "w końcu coś mi się od życia należy", "stresuję się, więc mam prawo na coś dobrego, żeby udowodnić sobie, że życie jest znośne", itp. Usprawiedliwień wymyślamy tysiące i jemy dalej.

Okazuje się jednak, że zajadanie stresów może przejść w nawyk, który, niekontrolowany, jest szkodliwy dla zdrowia. Wyraźnie świadczy też o tym, że dręczy nas jakiś problem, który leży u podłoża takiego zachowania. Trzeba sięgnąć głębiej, by doszukać się jego źródła.

 

Dział PR Grupy NasTroje

Zdjęcia: Depositphotos

www.prestizowakuchnia.pl

 

 

Szukaj nas tutaj:

 

               

 

 

 

Artykuły powiązane

Jemy 20% więcej, niż potrzebujemy, nie...

03.01.2017

Gdyby zrobić ankietę na temat tego, czy jemy więcej, niż faktycznie potrzebujemy, wielu na pewno odpowiedziałoby w niej "zdecydowanie NIE". Fakty są, niestety, inne. Badacze stwierdzili, że jemy statystycznie aż 20% więcej, niż powinniśmy. A to bardzo dużo.   Niekontrolowane podjadanie BBC emitowało kiedyś nadzwyczaj ciekawy program ilustrujący ten właśnie...

Więcej

Jak walczyć z "zajadaniem" problemów?

07.01.2017

Wielu zna ze swojego własnego doświadczenia kwestię zajadania problemów. Okazuje się, że sięganie po coś dobrego w chwili, gdy w życiu nie wszystko układa się po naszej myśli, czy musimy zmagać się z jakimś problemem, zależy w zasadniczym stopniu od naszej głowy - licznych przekonań, które żywimy na temat siebie, świata i, rzecz jasna, jedzenia.   Od podjadania...

Więcej

Kilka filiżanek zielonej herbaty dziennie...

26.01.2017

Wszyscy doskonale wiedzą, że zielona herbata to prawdziwe dobrodziejstwo - podobno wspomaga leczenie ponad sześćdziesięciu schorzeń. W tym artykule słów kilka o zaletach picia zielonej herbaty. W kolejnej części - nieco o jej wadach, bo i jak wszystko na świecie, ona też wady posiada.   Antynowotworowe działanie zielonej herbaty Ciągle trwają badania nad...

Więcej

Czy pieczywo tostowe jest zdrowe?

27.01.2017

Istnieje grupa zagorzałych miłośników pieczywa tostowego, które można kupić w supermarketach. Wielbiciele chleba tostowego cenią go za to, między innymi, że wcale nie pleśnieje (w odróżnieniu od prawdziwego chleba), więc potrafi wytrwać w półce przez długi czas, można go w szybki sposób odświeżyć, wkładając do tostera, jest poręczny, bo od razu krojony w kromki,...

Więcej

Własnoręcznie wyciskane soki z pomarańczy...

29.01.2017

Wydaje nam się, że kupując w sklepie sok, dostarczamy codziennie organizmowi niezbędnej ilości witamin. Problem w tym, że czasem nie zwracamy uwagi na to, jaki sok kupujemy. Czy to przypadkiem nie jest sok pasteryzowany, który, za sprawą wysokiej temperatury, został pozbawiony wartości odżywczych i witamin, a jego objętość powiększono wodą i dodano do niego cukru?...

Więcej

Przejdź do galerii